Myśliwce cieni - nekro/wątkomancja

Na oficjalnym forum od dłuższego czasu toczy się dyskusja dlaczego myśliwce cieni są tak kiepskie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio znowu ktoś ją wskrzesił (tym razem nie ja), bo twórca systemu przeniósł polemikę nawet nałamy darmowego pisemka (do ściągnięcia z ich strony). Generalnie wszyscy wyjadacze i playtesterzy zgadzają się, że myśliwce cieni, takie jakie są, sa za cienkie na 2 flight per wing. Powinny być lepsze, albo więcej. Z resztą przeczytajcie sami.

Ponieważ ankiety i homerulesy są w modzie, to wrzucę coś dla siebie.
Lekko zmodyfikowałem poprzedni wątek. Proponuję przed podjęciem decyzji zapoznać się z tematem, choćby poprzez lekturę wątku z linka.

Czy mam rozumieć, że reszta się wtrzymała? Rozumiem, że linkowany wątek jest długi, ale jakieś stanowisko wypada zadeklarować, aczasu już trochę upłynęło...

Stanowisko oficjalne jest jednoznaczne - fighery są TAAAKIE ZAAAJEFAJNE a wy jeszcze narzekacie. Na razie dałem, że są OK. Jak mongoose ulegnie to i ja zmienię zdanie.

Tak wogóle to biorąc pod uwagę założenia shadow-fighterów powinny one bardziej przypominać riderów lub gun-boaty niż myśliwce. Ale systemu proponuję na razie nie przerabiać.

zacznij ich używać. Jak na razie masz 1 spad za 1 zestrzelony - czyli nieźle biorąc pod uwagę co do ciebie prażyło...

No i znowu to samo, jak wymyślam jakąś taktykę co z kiepskiego myśliwca może coś wyciągnąć to znaczy, że to dobry myśliwiec...
To nie uczciwe oceniać je po efektywności zależnej od gracza. Uczciwe jest porównać je do innych myśliwców i ocenić na podstawie cech.
Jimmor, Luki - naprawdę uważacie, że są ok?
Możecie szczerze napisać, że zgadzacie się z Mattem, a nie z resztą świata? Na prawdę uważacie, że są na poziomie White star fighterów i Rutarianów?
Przecież właśnie od tego mamy homerulesy, by ewidentne dziury w systemie łatać...

Aby doprecyzować: Mówimy o ilości grup w niezależnym skrzydle. Nie ma to żadnego wpływu na myśliwce przenoszone przez statki. Pytanie też nie brzmi, czy są po prostu ok, ale raczej, czy są ok, gdy za jednego patrola dostaję tylko 2 myśliwce.

tak na prawdę szczerze ci powiem:
NIE WIEM i nie podejmuję się wydać werdyktu. Mam za mało doświadczenia, za mało grałem, symulacji przeprowadzać nie mam czasu. Na "oko" są słabe. Z drugiej strony to, co mogą zrobić z niebronionym celem (czy celem który nie ma AF tylko działka w różnych kierunach) jest sympatyczne... dla ciebie... Tutaj tylko moje Tbolty im podskoczą i raczej będą miały straty.
Jak na radzie wygląda mi na to, że masz wyspecjalizowanego, nie najlepszego myśliwca. Dodatkowo potrafisz go użyć tak, że w tej swojej wyspecjalizowanej funkcji się w miarę sprawdza. To może nie działać na dłuższą metę. Ale to bym zweryfikował - choć w kilku starciach. Poza tym to co Matt napisał w artykule o nich też ma dla mnie jakąś wagę. Niewieką przyznaję, ale jednak...
Wypróbujmy je. Jak nie zadziałają poprawnie.... będziemy myśleć.

Wypróbujemy w najbliższych bitwach... Wink

Matt ma rację co do tego jakie powinny być, bo to on o tym decyduje. Nie ma za to racji uważając, że są na poziomie innych myśliwców 2/wing.
Co do czystej siły ognia:
Na niebronione cele lepsze są !wszystkie! inne bombery.
Tzymmy i Sky Serpenty są lepsze nawet jeśli chodzi o czystą siłę ognia pojedyńczych grup:
tzymm: 4.5hit vs hull5 per 1flight
sky serpent: 3.8hit vs hull5 per 1flight
shadow fighter: 3hit vs hull5 per 1flight
Więc shaadowfightery są nie tylko gorsze, ale i mniej liczne. Nawet gdyby były 3/flight to i tak nadal będą słabiej bić od powyższych. Ich siła ognia to mit!
I nie piszczie, że wytrzymalsze, że wyskakują. Bo inne bombery mogą bić spoza zasięgu antifire, a aby dolecieć mają eskortę. Moje raz strzelą i giną w dogfight'cie.

Maruda...

Od Tzymów jesteś szybszy (wiem aurora i tak się dogoni), masz tarcze (wiem do niczego się nie nadają), masz lepszego dodge'a (i po co ci on), w przypadku krytyka zadajesz dwukrotnie większe obrażenia (ale nie masz Preceisa) a przede wszystkim niemal zawsze wygrywasz myśliwcami inicjatywę. O takim szczególe jak kiwanie osłony myśliwskiej przeciwnika poprzez atak z nadprzestrzeni lub wyrzutni myśliwców właściwie nie ma co pisać (i tak jest to bezużyteczne).

Jeżeli post miałbyć sarkastyczny, to ci nie wyszło... bo zbyt blisko jesteś prawdy.
1.Na tzymmy zamieniłbym się w każdej chwili.
2.Tarcze chronią tak żadko, że są wisienką, ale na zakalcu.
3.Krytyki z dd są akurat słabsze! Bo za miast 2 krytyków z 2 efektami, masz tylko jeden z podwojonymi obrażeniami. Czyli 1 efekt krytyka mniej, i wcale nie więcej obrażeń...
4.Wygrywam inicjatywę - to faktycznie plus. Tyle, że każde myśliwce przechwytujące bez problemu mnie dopadną.
5.Nadprzestrzeń jest dostępna w mniej niż 1/3 scenariuszy. Daje tylko jedną rundę, po której znów dopadają mnie myśliwce wroga.
6.Wystrzeliwanie myśliwców zamiast strzału z jedynego działka na dużym statku? I ty to wymieniasz jako zaletę?
Więc: (w porównaniu do innych bomberów) Jestem ciut wytrzymalszy na zwykły ogień (1 grupa do 1 grupy), i mam jedną turę wolnego strzelania, dzięki inicjatywie/ew. hiperprzestrzeni. Za to nie mam myśliwców osłony, mam znacznie mniejszą siłę ognia, nie mogę strzelać spoza zasięgu anti fighter, mój ogień zadaje słabsze krytyki i łatwiej go powstrzymać interceptorami, i jednak nie jestem bardziej wytrzymały, bo jest mnie tylko 2/wing na 3/wing innych bomberów. W swoich rolach Tzymmy i Sky Serpenty są lepsze porównując nawet nie skrzydła, ale pojedyncze grupy.

Po wylosowaniu poziomu bitwy z Misiołakiem jeszcze raz przemyślałem cały problem i sądzę, że Shadow Fightery są jednak zbyt słabe jak na tak małą ilość. Jako, że jeszcze nie udzielałem się w tym temacie, więc oddaję teraz głos na 3/wing. Sądzę, że to nie zaburzy zbytnio równowagi, a da Cieniom jakiekolwiek szanse w bitwach na najmniejsze punkty (3 patrol).
I proponuję jeszcze raz rozpatrzyć całą sprawę. Wszak wszyscy mamy już jednak trochę więcej doświadczenia w grze i swoje opinie na temat systemu.

let it be! ehhh Rolling Eyes

na mnie możesz wystawić 3 per wing... zobaczymy jak mocno na tym ucierpię... Wink

W rezultacie wrzucenia na mongoosa problemu Misiołak uzyskał informację, że... okręty cieni w ciągu gry mogą albo wejść alnbo wyjść z nadprzestrzeni, nie mogą jednak w ciągu jednej gry zrobić obu tych rzeczy.

3 w choice? Przy takiej klaryfikacji, dlaczego nie...

Czyli ustalone! Fightery Cieni 3/choice, wchodzi od tej tury(?). Mam nadzieję, że bardzo mnie to nie zabije... w sumie to będzie już 9 paskud a nie 6... mam przeczucie że wsadziłem sobie właśnie kijek w d**ę...

kolejne wskrzeszenie wątku - niektórym nie jest dane spoczywać w pokoju:

[link widoczny dla zalogowanych]