Narn vs Raiders - ochrona konwoju

Rozkaz : ochrona patrolu.

Czy istnieje nudniejsze zadanie niż ochrona frachtowców, które przy swojej pełnej prędkości poruszają się wolniej niż okręty wojenne , które lecą z minimalną prędkością?

Dlatego dość dużym zaskoczeniem dla dowódcy frachtowców było przydzielenie do ochrony czterech potężnych okrętów ze znają chwalebną bojową przeszłością: siostrzane statki G'Karith Revange i Reprisal,
oraz również siostrzane statki Var'Nic Fury i Frenzy.
Jako zwiad - sześć kutrów patrolowych typ typ Scho'Kov.
Frachtowce lecące na zewnętrzych krawędziach konwoju otrzymały myśliwce frazi jako interseptory.

Dowódca G'Bran, nie miał wątpliwości, że ładunek jest cenny ale nie aż tak by otrzymać aż taką obstawę. Oznaczało to jedno - PIRACI!
Evil or Very Mad

Konwój leciał w określonym szyku, frachtowce wewnątrz, Sho'Kov po trzy z każdej strony, zewnętrzna granica pilnowana prze Raidy.
Na obu zewnętrznych krańcach Var'Nic, przed nimi G'Karith.

Piraci uderzyli zwodniczo i szybko, nagle pojawili się po obu stronach konwoju.
Od strony Portbourt na konwój zasadziły się dwa statki Pak'Ma'Ra SunHawk Battlecruiser, Sho'Kov zidentyfikowały je jako oznaczona nazwami: Claw i Fang.

Od strony Starbourt pierwsze pojawiły się również okręty Pak'Ma'Ra SunHawk Battlecruiser, oznaczone jako Talon i Raptor.
Chwilę po nich w pole czujników pojawiły się dwa ciężkie pirackie Battlewgon, o nazwach Freki i Geri.

Pierwsza salwa należała do piratów, Battelwagon Geri oddał salwę ze swojego medium laser cannon w frachtowiec, działo na szczęcie zadało minimalne obrażenia (2/2). Reprisal dostał w burtę salwę z medium pulse cannon (4/4). Zbulwersowany Wink

Kapitan Reprisal odpowiedział ogniem, lekko uszkadzając Geri z medium pulse canzon (4/4) wyrównując rachunki i wysyłając pulsar mine na spotkanie z Talon i Raptor, które lecąc dość blisko siebie weszły oba w zasięg wybuchu. Raptor nie miał zamkniętych grodz, przez co wybuch zrobił na nim trochę większe wrażenie.
Freki próbowało uszkodzić drugi z konwojowanych frachtowców o oznaczeniu L:III , jednakże i ten beam nie był efektowny (2/2).
Pierwszy z Sho'Kar odpowiedział ogniem z Ion Torpedo - lekko uszkadzając Raptora, zadając mu krytyka ograniczającego prędkość.
Talon i Raptor próbują z Plasma Torpedo uszkodzić frachtowca L:III na szczęście salwy są mało skuteczna (0 i 3/3).
Sho'Kov strzałami ze swoich torped doprowadzając Raptora do cripple.

Bitwa przenosi się na drugą stronę konwoju, Sho'Kov odpala torpedę i ...
Tym jednym strzałem niszczy Claw, które nie zdążyło w bitwie oddać jednego strzału (krytyk w Vital Systems, Catastrophic Explosion otrzymuje 21 punktów zniszczenia).
Zszokowana załoga Fang pudłuje frachtowca.
Revaenge lekko uszkadza Fang.
Oba okręty Var'Nic nasadzają się na Geri.

Druga faza bitwy jest to przewaga Narn, tym razem inicjatywa należy do nich.
Piraci porzucają próby zniszczenia frachtowców i chcą zemsty na okrętach Narn.

Bitwa kończy się na drugiej fazie, Narnowie niszczą Raptora, doprowadzają Geri do stanu cripple. Fang i Talon są lekko uszkodzone.
Po stronie konwoju:
Frachtowce ZI: 2/2 , L:III 7/7, [: 4/4 bez strat są dwa statki.
Dwa Sho'Kov mają częściowe uszkodzenia, Var'Nic Reprisal jest ciężko uszkodzony 18 / 18.

Ze zdarzeń dziwnych, w drugiej fazie BattleWagon ze swojego beam miał 9 sukcesów (rzuconych z jednej kości...).

Dowódca frachtowców, odetchnął z ulgą...
Przetrwali.
Razz

Taktyki obu frakcji się sprawdziły. Zadecydowały kości :]

Taktyka wg opisu była ok. Musisz Wolfie rozstawiać szerzej torpedowce, bo Eminy robią im duuuże kuku. Very Happy

ogólnie z perspektywy powinienem inaczej się ustawić ale zawsze uczymy się czegoś nowego :]

Rewanż będzie niedługo Space Superiority na 6 Skirmish.

hmm z tego co rozumiem nie było eskadr z sunhawków. Czemu? Nie mogłeś użyć plama weba, a on mógłby transportowce zaboleć... 4AP piechota nie chodzi...

druga tura strzelania musiała byc niezła skoro Narnowie zdołali zdjąć battle wagon... zastanawia mnie czym? Nie powinni mieć szans się wykręcić do strzału.

a nauka jest zawsze i ze wszystkiego Twisted Evil

Do tego plasma web zdjąłby eskortujące myśliwce - potem można było z torped wykończyć transportowiec bez interceptorów... tylko z zasięgiem kiepsko.

APTE w pierwszej turze wychodzą z tylniego arca i jesteś. W sumie 28"zasięgu... IMO powinno się udać. I powinno cię to utrzymać z dala o Eminów przeciwnika w pierwszej turze. Bo nakręcić to by za diabla nie zdołał..
Jakby jeszcze zacząć nie od pierwszej tury a od trzeciej to w ogóle mógłbyś wskoczyć w tyłki arc i byłoby śmiessssznie. Wink

luki napisał:

hmm z tego co rozumiem nie było eskadr z sunhawków. Czemu? Nie mogłeś użyć plama weba, a on mógłby transportowce zaboleć... 4AP piechota nie chodzi...

druga tura strzelania musiała byc niezła skoro Narnowie zdołali zdjąć battle wagon... zastanawia mnie czym? Nie powinni mieć szans się wykręcić do strzału.

a nauka jest zawsze i ze wszystkiego Twisted Evil

Zależy jak Ula rozstawiła frachtowce. Jeśli szeroko to Plasma Web byłby do niczego. Jeśli w kupie to podlecenie i wypalenie w nich dziur z pomocą EM byłoby możliwe. Co do drugiej tury to sądzę, że Ula zastosowała Come about i miała 3/45 skrętu. Jeśli Wolf podszedł pod kątem 90 stopni to masz odpowiedź. Very Happy

Poza tym Wolf miał rację, że wyszedł z boków, ale powinien wyjść bardziej z tyłu i (podobnie jak zrobił) z boków. Powoduje to rozdzielenie ognia Uli i możliwość przelotu bombardującego. Jednak stwierdzam, że bronie w B - sidzie są w tym scenariuszu wyjątkowo do chrzanu.

hmm...
w tym scenariuszu strefa rozstawienia jest dość wąska, także sądzę, że trany były blisko siebie. Come about jest tez manewrem dość trudnym (wychodzi na 5+) i przez to ry(d)zykownym Wink

. Wszysyko zależy skąd piraćki ruszyły i jakim kursem. Wszysko narneńskie miało tylko 2x45 zwrot. jesli dobrze przemyśleli to powinni znależć się poza arcem przynajmniej wiekszości narnów... Ale tu się kłania ogranie... Hmmm może jednak wygospodaruję trochę czasu i się z kimś umówię? Coraz bardziej mnie to kusi... Very Happy

Wolf wyszedł z dwóch przednich skosów, co pozwoliło się moim okrętom wykręcić, w drugiej rundzie, Var'Nic miał możliwość nastawić sie BAttleWagonem na Boreside i odpalić wszystko z rozkazu Concentrate all fire power!

Piraci wyszli w I rundzie, bo kiepsko stalismy z czasem.
Faktem jest , że powininen skorzystać z eskadr i E -min, choc frachtowce były roztrzelone na tyle by nie było więcej niż dwóch w zasięgu sześciu cali pomiędzy.

Gdyby BattleWagony zamiast wyjść tuz obok SunHawków wyszły z tylnich rogów planszy, Var'Nic miałby zerowe szanse wykręcenia sie dobrze do strzału.

Co do plasma web'a to nie rozważałem jego użycia. Zadaniem Sunhawk'ów było walenie torpedami i rola int sinka. Co do Battlewagon'ów to jak wcześniej pisałem miałem marne rzuty (poza jednym)...

Mam zdjęcia, które można byłoby wrzucić na forum, reprezentujące całkiem dobrze sytuację, ale nie mam technicznych możliwości samodzielnie tego zrobić (mam ostre ograniczenia korzystania z sieci).
Więc jesli ktoś miałby chęć i możliwości - to prosze o maila na moją skrzynkę, to prześlę.

OPIS ZDJĘĆ.
1 – Konwój
Szare znaczniki Drakh – konwojowane frachtowce, pięć z nich ma obstawę myśliwców Frazi.
Znaczniki biało-szare – Sho’Kov
Znaczniki pomarańczowo-czerwone - Var,Nic
Znaczniki zielone – G’Karith

2 – Atak piratów.
Statki oznaczona czerwonym prostokątem – BattleWagon
Statki oznaczone czerwonym kółkiem - SunHawk

Rozstawienie Narn
[link widoczny dla zalogowanych]

Atak Piratów
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak to się mniej więcej skończyło...
[link widoczny dla zalogowanych]

ehh coż do nauki sporo Very Happy

Po pierwsze mieć więcej czasu. Po drugie włażenie pod lufy przeciwnikowi dwa razy silniejszemu konczy się rzeźnią. Również w tej grze. I chwała jej za to. Wink

Ciekawe jak ja bym sobie poradził z takim problemem...