|
|
Autor |
Wiadomość |
luki
major major major
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: strzelają?
|
Wysłany:
Sob 22:34, 20 Paź 2007 |
|
Jako, że histore piszą zwycięzcy:
Admirał Hans Edelman, głównodowodzący sektora Deneb Earth Alliance po raz kolejny podrapał się w głowę i ze złością spojrzał na dwa leżące przed nim raporty. Mimo całego swego doświadczenia nie wiedział co z nimi zrobić. Z westchnieniem rezygnacji jeszcze raz zaczął przeglądać pierwszy:
Do Głównodowodzącego Sektora Deneb
W dniu 20.10. 2256 siły 14 lotniskowcowego zespołu uderzeniowego (CSF 14) drugiej floty nawiązały kontakt bojowy z przeciwnikiem w rejonie anomalii Henleyna.
Zespół pod dowództwem komodora J. Bruczkowskiego w składzie CVH „Essex” (typ Avenger) – jednostka flagowa; dowódca komodor Chen Li, DD „Togo” (typ Omega); CH „Deneb” (typ Nova); CT „Etna” (typ Olympus); AO „Lewis B. Puller” (typ Hermes) i AO „Georgy Zukow (typ Hermes) namierzyły zespół okrętów Cieni w sile 1 shadow scout i 1 mniejszy Cień.
Po ogłoszeniu alarmu bojowego wywiązał się bój spotkaniowy. Dwugodzinne starcie doprowadziło do anihilacji sił Cienia. Po stronie EA straty były poważne. Zniszczeniu uległy okręty CT „Etna” i AO „Georgy Zukow”. Bardzo poważnych obrażeń doznały okręty DD „Togo” i CH „Deneb”. Praktycznie nie było strat wśród myśliwców.
Po zebraniu kapsuł ratunkowych zespół CSF 14 obrał kurs na stację Vendal II celem zdania szczegółowego raportu i oddelegowaniu uszkodzonych okrętów do stoczni remontowych.
W sumie triumf, brak większych strat, wyeliminowany groźny przeciwnik. Tylko, że drugi raport mówił:
Do Głównodowodzącego Sektora Deneb
W dniu 20.10. 2256 siły 14 lotniskowcowego zespołu uderzeniowego (CSF 14) drugiej floty nawiązały kontakt bojowy z przeciwnikiem w rejonie anomalii Henleyna.
Zespół pod dowództwem komodora J. Bruczkowskiego w składzie CVH „Essex” (typ Avenger) – jednostka flagowa; dowódca komodor Chen Li, DD „Togo” (typ Omega); CH „Deneb” (typ Nova); CT „Etna” (typ Olympus); AO „Lewis B. Puller” (typ Hermes) i AO „Georgy Zukow (typ Hermes) namierzyły zespół okrętów Drakh w składzie CV typu Ma’cu, CA typu Ria’vash; CL typu Ria’stor Gris; dwa ciężkie raidery Ria’stor i trzy lekkie Sa’ria’stor.
Po przeszło godzinnej wymianie salw zespół Drakh wycofał się. Flota EA straciła CT „Etna” (wybita załoga), średnich uszkodzeń doznał DD „Togo”, niewielkich CH „Deneb”. Stracono również 5 eskadr mysliwców. Flota Drakh straciła krążownik Ria’stor Gris, poważnym uszkodzeniom uległ Ria’vash i jeden z Ria’storów.
Po zebraniu kapsuł ratunkowych zespół CSF 14 obrał kurs na stację Vendal II celem zdania szczegółowego raportu i oddelegowaniu uszkodzonych okrętów do stoczni remontowych.
Znowu zwycięstwo. W sumie dużo mniejsze, ale jednak. Tylko w jaki sposób?? Admirał Edelman poskrobał się po bolącej głowie i wzruszył ramionami. Ta czy owak CSF 14 za około trzy dni powinien dotrzeć do Vendel II. Jako głównodowodzący nakazał jak najszybsze powiadomienie go gdy CSF 14 osiągnie stacje. I prawdę powiedziawszy był bardzo ciekaw co znajdzie w tym raporcie....
Tyle fluffu. Złożyłem sobie flotę, która miała (oczywiście IMO) móc podjąć dowolne wyzwanie. Jako, że kompletnie nie wiedziałem z kim mi przyjdzie grać to załatwienie tego tak wydawało mi się najsensowniejsze. Oczywiście, gdybym składał flotę bezpośrednio pod Cienie czy Drakh, to sądzę, że bym ją troszkę zmienił. Ale....
Vs Cienie
Cienie to straszne sukinkoty. Szybkie toto, zwrotne, gryzie jak diabli (chwila nieuwagi czy niedomknięte grodzie i już masz statek w 2 kawałkach) a w dodatku jeszcze odporne i się leczy. KOSZMAR.
Ale... nie ma rozsądnych myśliwców a ja miałem w sumie 18. Po początkowej pogoni i stracie w dwóch pierwszych turach dwóch lekkich jednostek Cienie dostały narożnik. Misołak stwierdził, że przyjmie moje myśliwce na dużego cienia, gdy scout mi je odstrzeli.... No w sumie prawie wyszło, tylko kilka myśliwców dobrało się do scouta i zdjęło mu osłonę. A potem Omega mu wsadziła krytyka 6-6. BUM.
Reszta to była droga przez mękę (a raczej przez myśliwce dla Misiołaka). Obeszły go z każdej strony i prażyły do niego z czego miały. Dużo kostek to i krytyki się pojawiły. Do tego beam Omegi.... W końcu Cień został zestrugany. Nawet nie wiem przez kogo.
Moje straty były kolosalne. Rzuty Misia na beama były przeciętne 6,5 kostki. W sumie moje duże bryki wystały tylko dzięki podstemplowaniu na sztywno grodzi...
vs Drakh.
W sumie Jimmor wystawił dwa oddzielne zespoły. Na wsprost Ria’stor Gris i Ria’vash, reszta z boku. Brak myśliwców. Walka w sumie krótka, zdołaliśmy zrobić 1 przejście. Ogólnie swarm myśliwców samymi krytykami wyjął załogę Ria’stor Grisa, prawie bez strat własnych. Clash tytanów czyli Omega kontra Ria’vash zakończył się bez rozstrzygnięcia. Było ostro. W pewnym momencie Omega dostała krytyka 1-6, Jimmor miał na swoim –1AD, -2 speed i kilka innych. Zabawa była niezła. Raidery Drakha w sumie niczego nie dokonały poza zestrzeleniem kilku myśliwców. Z innej moje próby zestrzelenia raiderów myśliwcami dawał opłakane rezultaty. Śmieszne było to, że moje pchły się na coś przydały, jeden z Hermesów zdołał nawet rakietą wbić krytyka na Ria’vashu.
Ogólnie gra została przerwana o drugiej w nocy. Zostałem marginalnym zwycięzcą. Jak by się to potoczyło dalej nie wiem, ale byłem raczej dobrej myśli.
No i ogólnie – było SUPER. Dzięki Panowie. Jednak zabawa z ludźmi to jest to.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luki dnia Sob 23:34, 27 Paź 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
jimmor
Generalissimus
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 10:56, 21 Paź 2007 |
|
Gratuluję i z niecierpliwością czekam na rewanż. Bardzo ładnie złożona flota.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
luki
major major major
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: strzelają?
|
Wysłany:
Nie 15:29, 21 Paź 2007 |
|
Jimmor! Jakiś ty śliczny? Czyżby poranne problemy z makijażem?
A Drakhowie mają naprawdę ciekawą flotę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Misiołak
kawalerzysta desantowy
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mrocznej pieczary (Warszawa)
|
Wysłany:
Pon 9:28, 22 Paź 2007 |
|
Też gratuluję.
Z mojej strony plan specjalnie nie zawiódł, po prostu miałem pecha: zawiódł stealth, zawiódł dodge, Lukiego nie zawiół beam i rzucił super krytyka. Szanse na to przy 6 kostkowym beamie są ok. 7 promili.
Wpierw w domu przypomiałem sobie, że strzelałeś na ponad 20" i rzut na stealth by ci nie wyszedł (5 na 6+), ale ponieważ wcześniej namierzył mnie fighter, jednak rzut spowrotem wróciłby na 5+ i by się udał. Swoją drogą w tamtej turze tylko jeden fighter zdjął mi pojedynczy punkt tarczy, więc typowy strzał z beama zadałby scoutowi ok 6 obrażeń, o ile przebiłby stealth.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |