Autor |
Wiadomość |
jimmor
|
Wysłany:
Wto 15:42, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
Wrzuciłem kwestię na mongoose - może będzie jakaś reakcja w przyszłości... |
|
|
Czarli
|
Wysłany:
Nie 22:29, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
Masz rację, że coś tu jest nie tak... Myślę, że dobrym rozwiązaniem było by ustalenie, że Damage Control naprawia systemy tylko do końca bitwy - prowizorka. Za naprawę stałą trzeba będzie zapłacić.
Wcześniej nie zwróciłem uwagi na tą rozbierzność... |
|
|
luki
|
Wysłany:
Nie 22:26, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
też to znalazłem. Ale IMO nie wnikać. bo sięjeszcze załogi zbuntują, ze im żródło dochodu utrąciliśmy..
A na poważnie - nie zmieniałbym tego. Za dużo zabawy. A tak mamy na co RR wydawać (Misiołak - nie odzywaj się! ) |
|
|
jimmor
|
Wysłany:
Nie 22:21, 04 Lis 2007 Temat postu: Damage control |
|
Przepisy dotyczące damage control w trakcie bitwy wprowadzają pewien rodzaj schizofrenii - załogi okrętów bojowych w warunkach prowadzonej walki są w stanie naprawić uszkodzenia bezkosztowo lecz żeby zrobić tą samą naprawę na spokojnie potrzebują już RR. Co to - mają czas na kombinowanie i 'bokiem' upłynniają części zamienne? |
|
|