No to po kampanii

Ze względu na zbyt małą ilość graczy pierwsza kampania umarła zanim się rozpoczeła. Szkoda.

Shit happens... Zawsze możemy zagrać jakiegoś singla dla sprawdzenia zasad Wink

Wolf, może zadzwoń do Maćka i zapytaj go jeszcze raz co myśli o Mordheimie. Ja postaram się dopaść Czarliego.

Może kampanię zrobimy jeszcze luźniejszą - po prostu grają ci co mają akurat czas. Wśród tych co się na daną turę zadeklarują losujemy pary i jazda. Bandy tych co nie grają idą czasowo do zamrażarki, a jak im się znów zachce, to nie ma problemu.

To też jest opcja, spróbuje dziś wieczorem z nim pogadać.

Gadałem z Czarlim, nadal jest chętny, ale (tak jak my) nie ma figurek. Myślał coś o zakupie ludzkiej milicji, aby złożyć z nich Reiklandczyków.

Rozmawiałem z Olą, mówiła, że oboje z Maćkiem są zainteresowani, ale tak jak chyba my wszyscy mają narazie problem z zebraniem figurek.

No ja z Maćkiem osobiście rozmawiałem, i mówił o skavenach z tym nie ma problemu bo jak ma night runnerów to ma bande ale to moja mała uwaga...
Btw - a Ula nie jest zainteresowana?

Co do figurek, na gildii najemnikow trafiłem na fajne figurki piratów i piratek Very Happy

z których można by złożyć klimatyczną ekipę z marineburga Wink

nie wiem, łamię się Confused

nie łam się, przełam się... Razz