Mordheim

Od kiedy przejąłem po Nitkach ich tereny mordheimowe, naszła mnie narętna myśł. Może by znów w coś pograć? Np. właśnie w Mordheim?

Można by podobnie jak w babilonie przyjąć kampanię z 2 tygodniową turą, dodać system może nie zajmowania lokacji, ale np. wybierania dzielnic Mordheimu które dana banda chce sprawdzić/przeszukać. Dla tych co chcieliby, ale się boją o czas dałoby się możliwość rezygnacji z eksploracji w danej turze, jeśli akurat nie dadzą rady się umówić. Generalnie wszystko można dogadać, byleby chętni byli.

Więc jak? Znajdzie się ktoś chętny na wyprawę po skarby i okruchy spaczenia?

Hmm... Może być ciekawe Smile

Dawno w mordkę nie grałem, i moja banda Shadow Warriorów gdzieś się kurzy po kątach.

A nie chciałbyś może zagrać czymś z podstawki na początek?

Misiołaku - super pomysł Very Happy

Podpisuje się i wyrażam chęć udziału wszystkimi łapkami Wink

Muszę coś złożyć... oj i nowe figurki kupić, bo starym nieszczęście się zdarzyło.

Nieszczęście wylądowania w zsypie amirite? Wink

Ja też zacieram rączki, fajnie będzie znów pokonwertować...

Ja się jeszcze nie wypowiadam... ALE:
1. Wyciągnąłeś może od NIMili nasze zapiski z klaryfikacjami z poprzednich kampanii? IMO warto by to dostać i przejrzeć. Sporo nad tym siedzieliśmy i sporo to załatwiało.
2. Może nowe forum załóż? Wink

W międzyczasie GW wypuściło nową erratę. Zobaczymy czy jest grywalna. Zakładam nowy dział.

Wysłany: Pon 19:39, 09 Mar 2009

Mam nadzieję, że odpowiada wam forma raportu i rozliczenia.

Wysłany: Wto 12:54, 10 Mar 2009

Ehh.. szczerze powiem, że bardzo milo zobaczyć znajome tereny w użyciu. Tyle wspomnień... Very Happy

Z ciekawością będę śledził wasze zmagania.
Choć przyznam, że sposób ustalania scenariuszy (losujemy 2-3 i się zapisujemy na nie) jaki był kiedyś bardziej by mi pasował. Więcej kombinowania i emocji.

Wysłany: Wto 13:07, 10 Mar 2009

Wtedy jeszcze chyba z wami nie grałem. Gdy ja zaczynałem, rozpisaliśmy wszystkie kombinacje kto z kim i leciało się po kolei. Tak przynajmniej to pamiętam. Z zapisami na scenariusze są dwa kłopoty: jeden to ten sam co przy dzielnicach, czyli co zrobić jak osób jest mało, a drugi to zasady wymuszające konkretny scenariusz, jak np. mordheimowa mapa. Osobiście wolę też losowanie scenariuszy tuż przed bitwą, wtedy taktykę trzeba wymyślać w biegu. Nie uniknie się też scenariuszy trudnych dla bandy, co promuje bandy uniwersalne.

Wysłany: Wto 13:10, 10 Mar 2009

No i nie napisałem najważniejszego: Luki, zapraszamy do gry!
Możesz się włączyć choćby na jedną turę. Podobnie Jimmor lub Tzeenth. Jeśli tylko macie ochotę, nic nie stoi na przeszkodzie by sobie raz zagrać - np. w drugiej turze.

Wysłany: Wto 13:54, 10 Mar 2009

Prawdę powiedziawszy do dziś nie miałem czasu poszukać figurek. Pamiętam, że planowałem zostawić sobie gdzeiś bandę do Mordki ale gdzie... W zeszły weekend nas prawie w domu nie było więc nie miałem kiedy przeprowadzić poszukiwań.
Poza tym wychodzi mi, że muszę przepisy na nowo przeczytać Evil or Very Mad

normalnie same problemy... Wink

Ale zobaczymy, może się coś uda wymodzić...

Wysłany: Pią 15:27, 13 Mar 2009

Luki, zawsze możesz zagać czymś innym. Figurek nam nie brakuje.

Wolf, a nie boisz się, ze twoja banda jest za mała? Jak ci Czarli wyjmie choć jednego krasnoluda, to już musisz zdawać Rout testy. Poza tym sami bohaterowie, nie ma kogo rzucić na pożarcie/meatshield. Z drugiej strony, Krasnoludy są twarde...

Wysłany: Pią 16:41, 13 Mar 2009

Wiesz, jakoś usiadłem do nich i nie miałem pomysłu jak ich złożyć, beardlings mi nie leżą, w innej rozpisce upchanęłm jednego thunderera, ogolnie mogłem złożyć tańszych bohaterów ale to też mi nie leżało. W sumie zobaczymy, gram 4fun wiec nawet jak te krasoludy zginąto wymyśli się coś innego Wink