|
|
Autor |
Wiadomość |
Misiołak
kawalerzysta desantowy
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mrocznej pieczary (Warszawa)
|
Wysłany:
Śro 9:36, 06 Lip 2011 |
|
Hej,
Mam propozycję, by gracze, którzy chcą się bić, robili to między sobą, a ci, co preferują rozbudowę - mogli w spokoju budować. Skoro to nasz Ogame, to nie ma przeszkód byśmy wprowadzali własne zmiany do rozgrywki (szczególnie, że nie były by to pierwsze ) dostosowując ją do naszych potrzeb.
Działałoby to w trochę jak umowny tryb wakacyjny, ale z pełnym rozwojem, produkcją itd. Po prostu mozna zadeklarować na Forum, że jest się w trybie PvE i z założenia nie można wyprowadzać w danego gracza nowych ataków, ale i on nie może nikogo atakować. Żeby uniknąć nadużyć, można wprowadzić limit zmian trybu PvE/PvP, na przykład raz na miesiąc.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
luki
major major major
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: strzelają?
|
Wysłany:
Śro 10:35, 06 Lip 2011 |
|
W sumie jestem PRZECIW. Zaprzeczenie samej istoty tej gry. Tak to można sobie w farmville pograć albo co.
[b] Ale jeśli będą chętni na coś takiego to uszanuję.... [\b]
Czyli róbta co chceta.
PS: za 2 tyg. jadę na wakacje. Miałem urlop włączać. A tak to może bym z tego skorzystał. Nie zmienia to faktu, że jestem przeciw.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Misiołak
kawalerzysta desantowy
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mrocznej pieczary (Warszawa)
|
Wysłany:
Śro 11:00, 06 Lip 2011 |
|
A masz farmvile w kosmosie? Bo sielski klimat mi trochę nie leży...
Zresztą w tradycyjnym Ogame też byłeś ograniczany, np. jeśli ktoś należał do potężnego sojuszu to wątpię, byś go atakował, nawet jeśli jego obrona pozostawiała trochę do życzenia. Ustaliliśmy już, że tradycyjny Ogame jest nie dla nas - jak zauważył Jimmor premiuje wykorzystywanie nieuwagi przeciwnika. Czyli m. in. siedzenie po nocach i inne podchody. Gra nas tylu, że spokojnie możemy się dogadać i grać tak by wszystkim było przyjemnie. Znamienne jest to, że coponiektórzy chcą atakować graczy, którzy nie koniecznie mają ochotę na taki tryb rozgrywki, zupełnie pomijając tych, którzy też lubią sobie powalczyć. Łatwo to zobaczyć w Hall of Fame
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
luki
major major major
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: strzelają?
|
Wysłany:
Śro 11:11, 06 Lip 2011 |
|
Misiołak napisał: |
Zresztą w tradycyjnym Ogame też byłeś ograniczany, np. jeśli ktoś należał do potężnego sojuszu to wątpię, byś go atakował, nawet jeśli jego obrona pozostawiała trochę do życzenia. |
I tu się mylisz. To była jedna z najlepszych zabaw... I najciekawszych walk.
Atakuję tam, gdzie mogę coś ugrać. Jako, że moje siły zaczepne to aż 1Krążek to nie mam szans dorwać się do Ciebie i Jimmora. Ale jak mi się uda to na pewno z okazji skorzystam. Zresztą idąc tym tokiem myślenia Top 1 nie powinien atakować nikogo
Napisałem już: róbta to chceta. Ja to uszanuję i się dostosuję. Co jeszcze mam napisać?[/u]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luki dnia Śro 11:11, 06 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Misiołak
kawalerzysta desantowy
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mrocznej pieczary (Warszawa)
|
Wysłany:
Śro 12:14, 06 Lip 2011 |
|
To co piszesz jest sprzeczne. Albo szukasz ubawu, alb atakujesz tylko tam gdzie ci się opłaca. Jeśli atakowanie kogoś oznacza, że potem będą regularnie czyścić ci planetę to może to i ubaw, ale ekonomicznie nie opłacalny. Nieważne, nie o to chodzi.
Piszę wyłącznie w swoim imieniu, a z tobą wymieniam argumenty, by inni też mogli sobie wyrobić zdanie. pewnie podzielą twoje, ale co mi tam. Zgadzam się, że orginalny Ogame jest nastawiony na agresję. Gdybym chciał grać z takim nastawieniem, moje krążki od tygodnia powinny co godzinę czyścić wszystkie twoje planety. Nawet na statki do fleetsave byś nie oszczędził. No ale wszyscy mamy życie, a ja nie jestem automatem. Wszyscy gramy dla przyjemności. Moja przyjemność nie musi być kosztem twojej. Ja mogę grać w Ogame-farmville, a ty roznosić przeciwników w PvP. Oba tryby się nie wykluczają. Więc dlaczego być przeciw? Bo chcesz mieć więcej celów? Bo magiczna idea orginału jest święta, nawet jeśli nie do końca niektórym (mi) pasuje?
Nie piszę, by nie atakować słabszych. Piszę, że powinna być opcja wyboru, jak się chcemy bawić. Nie musimy mieć do tego osobnych gier. Już i tak jest dość pusto.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
luki
major major major
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: strzelają?
|
Wysłany:
Śro 12:26, 06 Lip 2011 |
|
Misiołak napisał: |
To co piszesz jest sprzeczne. Albo szukasz ubawu, alb atakujesz tylko tam gdzie ci się opłaca. Jeśli atakowanie kogoś oznacza, że potem będą regularnie czyścić ci planetę to może to i ubaw, ale ekonomicznie nie opłacalny. Nieważne, nie o to chodzi. |
Atakowałem i atakuję tam gdzie mi się opłaca. Zysk być musi. Jak na planecie pusto albo atak nie przejdzie przez obronę to go nie wykonam - bo i po co? A podskubać TOPa to ryzyko i przyjemność. Tak samo jak granie na nosie sojuszom itd.
Już taki pokręcony jestem.
Regularne czyszczenie planet jest kiepsko wykonalne właśnie ze względu na to co napisałeś - ludźmi jesteśmy i życie mamy. Jak i na to, że krążki mają aktualnie za małą siłę przebicia. Ale nie o to chodzi...
Miś, nawet jak inni podzielą moje zdanie a ty ogłosisz się PvE to ja to uszanuję. Tak, jak napisałem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jimmor
Generalissimus
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 13:26, 06 Lip 2011 |
|
Jestem przeciw. Rozwiązanie proponowane przez Misiołaka spowoduje, że 'górnicy' w ogóle przestaną inwestować w obronę czy fleetsavy i zostawią aktywnych daleko z tyłu. A po trzech tygodniach jak im przypier....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kylo
Kadet
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 14:04, 06 Lip 2011 |
|
Jaka mala dyskusja ^^ Ja mysle ze dlatego gramy w az 6 osob zeby byla interakcja miedzy nami. Jakbym chcial grac PVE to bym poprosil Jimmora zeby postawil serwer dla mnie, ustawil z 50 planet kompowi na roznym poziomie i sam bym lupal. Pozatym jak Jimmor zauwazyl gornik sie rozwinie a potem reszte pocisnie. Jak dla mnie grajmy jak gramy i tak za bardzo nie ma czasu/ochoty/oplacalnosci na wjazdy i zrobilo sie nam farmlife. A jak zacznie sie jakas bitka to pewnie sie rozegra w normalnych godzinach chyba ze znowu ktos chce nocke zarywac
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Misiołak
kawalerzysta desantowy
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mrocznej pieczary (Warszawa)
|
Wysłany:
Śro 16:26, 06 Lip 2011 |
|
jimmor napisał: |
Jestem przeciw. Rozwiązanie proponowane przez Misiołaka spowoduje, że 'górnicy' w ogóle przestaną inwestować w obronę czy fleetsavy i zostawią aktywnych daleko z tyłu. A po trzech tygodniach jak im przypier.... |
Taaa Jimmor, po prostu marzę o tym by ci zrobic wjazd... tak jak bym nie miał jeszcze okazji Zobacz, Luki mnie zrozumiał - chcę popykać w spaceville i tyle.
Kylo napisał: |
Jaka mala dyskusja ^^ Ja mysle ze dlatego gramy w az 6 osob zeby byla interakcja miedzy nami. Jakbym chcial grac PVE to bym poprosil Jimmora zeby postawil serwer dla mnie, ustawil z 50 planet kompowi na roznym poziomie i sam bym lupal. Pozatym jak Jimmor zauwazyl gornik sie rozwinie a potem reszte pocisnie. Jak dla mnie grajmy jak gramy i tak za bardzo nie ma czasu/ochoty/oplacalnosci na wjazdy i zrobilo sie nam farmlife. A jak zacznie sie jakas bitka to pewnie sie rozegra w normalnych godzinach chyba ze znowu ktos chce nocke zarywac |
Interakcja to nie tylko walki. Z innymi graczami można handlować, zbierać ich śmieci, konkurować w ekspedycjach i po prostu gadać. Grałeś w GuildWars? Nie wszyscy chodzą na PvP, a gra się kręci i interakcje są. Faktycznie Jimmor mógłby dodać parę światów do zdobycia, bo czystego PvE w Ogame prawie nie ma. Byle tym razem dodać im trochę punktów w innych dziedzinach, bo jak zbiorę flotę na Centauri to się okaże, że mam już za dużo punktów... Co do ciśnięcia, patrz punkt wyżej
Dobra, nie chcecie to nie. Dla mnie to nie duży problem, a skoro nikt nie podziela mego zdania to znaczy, że propozycja i tak nie ma adresatów. Będę podziwiał wasze wyniki w Hall of Fame, "Flociarze" .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |