|
|
Autor |
Wiadomość |
luki
major major major
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: strzelają?
|
Wysłany:
Pon 12:17, 11 Lut 2008 |
|
za to zobaczymy jak sobię radzą w boju Xirr'y. wydaje mi się, że nie doceniasz tych małych badziewiarzy...
Niestety widokiem warr carrierów i tzymmów nie jestem wcale zdziwiony Ogólnie będzie śmiesznie. Dobrze, że Wolf jako ally nie wizął Vreeeeee
btw. Wolf gdzie zgubiłeś awatarka?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Tzeenth
emerytowany porucznik
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Immaterium w rejonie Czerniakowa
|
Wysłany:
Pon 14:06, 11 Lut 2008 |
|
Hehehe... Będzie czad. Czekam by wypróbować kilka pomysłów na ISA. Zresztą wszystkie (może poza Narn i Raiderami) floty są niebywale zwrotne. Będzie to chyba typowy dogfight w nieco większym wydaniu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wolf
nadporucznik
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ankh-Morpork
|
Wysłany:
Pon 15:52, 11 Lut 2008 |
|
Chciałem zmienić Avatarka i skasowałem tamtego a teraz żaden nie chce się load :/
edit: już działa
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wolf dnia Pon 16:13, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Ula
emerytowany porucznik
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pon 17:30, 11 Lut 2008 |
|
Dlaczego i po co pytam o zmianę floty?
Bo jak w pierwszej turze wpadnę na mega bitwę i po niej zostanie mi 1patrol, to chciałabym mieć szanse nadal grać w kampani...
wiem, zę taki rozwój wypadków jest mało prawdopodobny, ale dobrze to ustalić zanim zaczniemy grać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ula
emerytowany porucznik
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pon 17:33, 11 Lut 2008 |
|
Hej! odnośnie CQ - KTO LOSOWAŁ DLA LUKIEGO?
Wydawało mi się, żę ustalono, losowanie CQ w niedzielę, komisyjnie..
Czyli CG floty Lukiego, to rzuty z niedzieli czy też z poniedziałku?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
luki
major major major
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: strzelają?
|
Wysłany:
Pon 18:53, 11 Lut 2008 |
|
MOJE CQ losowałem osobiście dziś rano przy jimmorze. na losowanie komisyjne się nie zgodziłem.
pozdrawiam
I jeszcze:
Ula napisał: |
Dlaczego i po co pytam o zmianę floty?
Bo jak w pierwszej turze wpadnę na mega bitwę i po niej zostanie mi 1patrol, to chciałabym mieć szanse nadal grać w kampanii...
Wiem, że taki rozwój wypadków jest mało prawdopodobny, ale dobrze to ustalić zanim zaczniemy grać. |
Szanowna Koleżanko Jak dasz sobie z własnej i nie przymuszonej winy nakopać w swoją szanowną to ogólnie rzecz biorąc Twój problem. To jest kampania. Głowę na karku masz, myśleć potrafisz. Wybierasz wyjść/nie wyjść do bitwy i czym. Ryzyko wtopy zawsze istnieje. Ryzyko poważnej wtopy również. W poprzedniej kampanii straszne baty dostał jimmor, ostre Szarak i ty też. Ale nie wycofaliście się, walczyliście dalej...
W kampanii raczej jest tendencja do bitew mniejszych niż większych. Tak są po prostu ustawione tabel losowania scenariuszy, że najprawdopodobniejszy jest bodajże 5 rajd. Jeżeli rozmyślnie podbijesz poziom scenariusza (albo wypadnie 12 na kościach), wystawisz się do niego i przegrasz... To takiego pecha (bądź bezmyślność) IMO należy uszanować i nagrodzić. Przez pozwolenie na próbę odbudowy sił i zmądrzenie. Ja osobiście będę zaś się starał wynagrodzić taką osobę szczególnie poprzez próby dobicia jej. I mówię to POWAŻNIE.
Ogólnie wszystko sprowadza się do wyborów i ponoszenia konsekwencji tych wyborów.
Jestem przeciwny braniu nowych flot w kampanii gdy się zepsuje stare.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luki dnia Pon 22:37, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Ula
emerytowany porucznik
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 9:56, 12 Lut 2008 |
|
Wiesz Luki, ja wychodzę z założenia, że GRAMY w kampanię dla DOBREJ zabawy...
Więc absolutnie nie zgadzam sie z twoim podejściem do mojego pytania.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
luki
major major major
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: strzelają?
|
Wysłany:
Wto 10:14, 12 Lut 2008 |
|
ehh twoja wola. Ja do tej kampanii podchodzę w ten właśnie sposób. I mnie to bawi. Gram PRZECIW ludziom. I chcę WYGRAĆ (no akurat Drazi może nie jest to najważniejsze).
Kampania jest dla mnie o tyle ciekawsza niż pojedyncza bitwa, że masz startowo pewien ograniczony zasób sił i środków. I w ich obrębie musisz się poruszać. Za każdym razem przygotowując się do bitwy musisz się zastanowić co wystawisz do niej, czym tak na prawdę zaryzykujesz używając tych a nie innych sił. I jakie będą konsekwencje porażki. Czy w ogóle możesz sobie pozwolić na taką bitwę. Gdy udaje się wygrać to dobrze, gdy przegrywasz trzeba wiedzieć kiedy zacząć wiać. Gdy wtopisz całkiem albo się wycofać albo odbudowywać. I cały czas liczyć się z tym, że przeciwnik nie śpi i łaskawym okiem na ciebie nie będzie patrzył, za to będzie starał się uderzyć tak, żeby bolało jak najbardziej, zniszczyć Twoje siły. Musisz planować, myśleć, podejmować decyzje. Świadomie i z wyczuciem. Wczuć się w to i grać tak jak Toja flota by działała gdyby tam tak na prawdę była. Bo wygrać chce każdy a przynajmniej IMO powinien chcieć. To jest IDEA KAMPANII. I właśnie to jest dla mnie dobrą zabawą.
W tym momencie możliwość straty całej floty i wzięcie nowej jest całkowitym zaprzeczeniem tego co napisałem powyżej. A więc jestem zdecydowanie przeciw.
Czy teraz wyraziłem się jaśniej?
Ew: Potraktuj to jak RPG. Gdy tracisz postać w trakcie sesji to czy losujesz od razu nową i się dołączasz, czy musisz poczekać (przynajmniej) do zakończenie sesji jeśli nie kampanii?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luki dnia Wto 10:17, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Ula
emerytowany porucznik
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 11:32, 12 Lut 2008 |
|
Co RPG - tak własnie - losuję nową postać i ją dołącam do druzyny, zazwyczaj na następnej sesji. Bo bardziej cenię dobrą zabawę biorących w grze graczy niż realia.
Co do B5 - jesli ktoś wycofałby się z kampani, oznacza, że strona przegrała - NIKT tego nie chce i łatwo nie ustapi. Z tą zasada się nie spieram, jest logiczna i słuszna, nie ma przeproś..
ale, czy warto tak radykalnie skreslać uczestników, jeśli mamy tak mało graczy?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
luki
major major major
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: strzelają?
|
Wysłany:
Wto 11:53, 12 Lut 2008 |
|
Z tego co mówisz, Twoim zdaniem, problemem jest totalna wtopa na duże punkty. Imo aby mocno wtopić w B5 trzeba się POSTARAĆ. Wyjść do DUŻEJ bitwy, mocno wtopić i jeszcze schrzanić ucieczkę.
Przypominam, że standardową bitwą kampanii jest 5 rajd (a zwykle mniej, bo gracze mają tendencję do dawania modyfikatora -3 na wielkośc bitwy). Ty masz startowo siły 10 battle. Czyli 5 rajd możesz wystawić 4 razy.
Jeżeli jednak toczysz duża bitwę to znaczy, że do niej wyszłaś, nie bałaś. Jezeli przegrałaś to cóż - pretensje do siebie. Osobiscie w poprzedniej kampanii jedną dużą bitwę oddałem bez walki. Po prostu po przekalkulowaniu stwierdziłem, że mi się nie opłaca do niej wychodzić. Kto ci broni zrobić to samo?
Cytat: |
Co do B5 - jesli ktoś wycofałby się z kampani, oznacza, że strona przegrała - NIKT tego nie chce i łatwo nie ustapi. Z tą zasada się nie spieram, jest logiczna i słuszna, nie ma przeproś.. |
jaki bedzie miała skutek mozliwość wzięcia sobie nowej floty? Bo IMO spowoduje, że graczą przestaną walczyć i dużo łatwiej ustapią.
Dobra, z inne strony, bo do niczego nie dochodzimy: Co jest, twoim zdaniem, celem kampanii?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jimmor
Generalissimus
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:10, 12 Lut 2008 |
|
Spokojnie, bez nadmiernych emocji. Każdy szuka w grze swoich własnych celów i co innego go kręci.
Specjalnie w tej kampanii ustaliłem zasadę zwycięstwa odmienną niż w przepisach ogólnych. Wydaje mi się bowiem, że gra aż do zwycięstwa poprzez wykopanie wszystkich z systemu może być cokolwiek nużąca i spowoduje rozwleczenie straaaaszne kampanii. A w konsekwencji niemożliwość jej zakończenia.
Kampanię i tak wygrają NPC
Wymianie flot mówię stanowcze NIE - jako MG.Wyobraźmy sobie sytuację - ktoś łapie planetę-cel. Potem co turę broni jej ryzykując maksymalnie - byle tylko wygrać. I co turę wymienia flotę, bo to go nie kosztuje RR. Nie! Jak ktoś chce wygrać kampanię musi mieć na tyle silną flotę by te 3 tury wytrzymać z tym co miał i wydać jeszcze 90RR nie na uzupełnienia, a na warunki zwycięstwa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ula
emerytowany porucznik
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 13:46, 12 Lut 2008 |
|
Cel kampani: ZABAWA.
ciekawy fluff
stracie się flot
i nie zgadzam się z podejściem - będzie możliwość zmiany floty, to wszyscy będą po nią siegać w celach czytego power-gamingu...
jest to raczej wyjście awaryjne - cholera spiepszyło się totalnie, ale chcę grać a nie czekać do III kampani, która nie wiadomo kiedy (czy) się zacznie.
a po za tym.. jak to narzekało kilka osób - chyba właśnie brakuje motywacji do dużych bitew.. a strasznie głupio przegrywać planetę w starciu na dwa patrole....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
luki
major major major
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: strzelają?
|
Wysłany:
Wto 14:43, 12 Lut 2008 |
|
Ula napisał: |
Cel kampani: ZABAWA.
ciekawy fluff
stracie się flot |
cóż mamy inne cele. Dla mnie gra jest zabawą samąw sobie. Nie jest ona celem. Ja się będę bawił grając. Celem jest zwycięstwo. Zdefiniowane przez mnie, wychodzące z fluffa. Ale celem kazdej gry do któej siadam jest ZWYCIĘSTWO.
Ula napisał: |
i nie zgadzam się z podejściem - będzie możliwość zmiany floty, to wszyscy będą po nią siegać w celach czytego power-gamingu... |
MG decyzję podjął, dyskutowac dalej nie ma co.
Ula napisał: |
jest to raczej wyjście awaryjne - cholera spiepszyło się totalnie, ale chcę grać a nie czekać do III kampani, która nie wiadomo kiedy (czy) się zacznie. |
Jak jużpisłaem, żeby odpaść trzeba się poddać. Nawet po totalnej wtopie coś ci zostanie. I tym możesz na małych bitwach się twardo odbić. Jimmor w poprzedniej kamapnii to udowodnił. W sumie no się odbił nawet NIE wygrywając bitew! Także IMO argument "straciłem wszysko od raida w górę więc już nic nie wygram" nie jest dobry.
Ula napisał: |
a po za tym.. jak to narzekało kilka osób - chyba właśnie brakuje motywacji do dużych bitew.. a strasznie głupio przegrywać planetę w starciu na dwa patrole.... |
Z większymi bitwami jest kilka problemów. Pierwszym i dla mnie największym jest czas który zajmują. Z drugiej strony są fajne i warto je toczyć. Ale wymuszałbym je inaczej niż we wskazany przez Ciebie sposób. Pierwszy z tych sposobów już działa. Nie wiem czy zauważyliście w tej kamapanii Stacje Kosmiczne nie są zbanowane. A to oznacza, że żeby zdobyć planetę bronioną przez SS trzeba stoczyć bitwę na poziomie min battle, wygrać ja i zniszczyć SS. Czyli wymuszanie już jest. Niestety nie ruszyło to o czym rozmawialiśmy wczesniej (czyli trzy rodfzaje ataków). Ale możnaby wprowadzić zasadę, że w celu zajęcia celu strategiczneo bitwa musi być co najmniej raidowa. Jezeli ktoś przegra bitwę o prorytecie mniejszym to traktujemy to jak chwilowe odcięcie celu przez przeciwnika. Przeciwnik zyskuje 10RR za wygraną bitwę, ty nie możesz w tej turze skorzystać z tego zasobu. I tyle.
W sumie.. co wy na to?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luki dnia Wto 14:44, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
jimmor
Generalissimus
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 14:57, 12 Lut 2008 |
|
Nie ruszałbym zasad toczenia bitew/zdobywania lokacji:
- wprowadzona jest zasada 1 OD na bitwę - koniec z kumulacjami RR w rodzaju Vree z ostatniej kampanii
- system jest tak ubogi, że po 4 bitwach poziomu skirmish możecie skończyć bez małych okrętów - bo nie będzie ich za co kupić
Zatem małe bitwy się robią i tak istotne, strata każdego okrętu będzie poważna. Lokacje poza dwiema - trzema są mało atrakcyjne.
Jeżeli już chcecie duże bitwy proponuję by z każdą parzystą turą dodawać 1 do rzutu na wielkość bitwy - odzwierciedlałoby coraz większą presję czasu pod jaką znajdują się zaangażowane strony, bo do systemy lada chwila ruszą EA, Minbari, Drakh...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ula
emerytowany porucznik
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 15:25, 12 Lut 2008 |
|
a my daliśmy MG władze absolutną w kwestii home-rulles?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |