Cienie mówią pa pa

hmm fakt myśliwce to głównie mam ja... ale w grze są jeszcze narny i ch eminy. A bez bombardowania to 50 troops może byc ciut dużo...

Niech ktoś coś powie Wink

W dodatku nikt nie ma orbital bomb, i jeśli na planecie nie będzie emplacementów (co chyba zostało zaproponowane) to o ile pamiętam nie będzie można odstrzelić tych troopsów...

można tym co ma atmosferica... czyli tylko mysliwce.. napisałem które

Ale myśliwce będą musiały do planety dolecieć... A tam będą czekały myśliwce Cieni. Zresztą Narn pewnie użyją swoich min do odstrzelenia wystawionych myśliwców, a te które będą leciały na pokładzie statków też mają sporą szansę nie dotrzeć do celu. W sumie nikt nie będzie chciał mieć morza wrogich fighterów dookoła swojej floty na orbicie... Więc też pewnie skutecznie się nimi zajmie. Będzie ciężko się dobrać do planety nawet po pozbyciu się statków Cieni. Zbyt dużo chętnych!

co racja to racja....

ale zawsze mozna zawrzeć krótki sojusz... w końcu sprzęt łączności bedzie sprawny, nie? Wink

Razem mamy 220 troops

Doleci prawdopodobnie tylko jeden z nas i to postrzelany
(30 troops?)

Julianowi do wycięcia tego powinno wystarczyć 15 troops (biorąc pod uwagę, że atakujący będą desantowali się POWOLI) - proponuję by miał ich na planecie nie więcej niż 25.

Przecież i tak się zmówicie, by myśliwce odstrzeliły mnie najpierw... Ale co tam, miałem odejść z hukiem, nikt nie mówił o wygrywaniu. Razz

Mogę i wcale nie mieć Troopsów. W końcu cieniom na planecie nie zależy, a rozruszanie towarzystwa udało się im w 100%

cóż, wydaje mi się, ze ew zmowy i sojusze będą w tej bitwie umawiane i dotrzymywane w iście skaveński sposób. Wink

czyli:
Ja: nie strzelać! wysyłam mysliwce na planetę!
Wszyscy: OK
po chwili
(w myślach): zostało już tylko 15 troops.... z nimi sobie poradzę....
KTOŚ: To ja kładę e-mina na planecie/atakuję myśliwce/atakuję EA/To te dwadzieścia torped w ....

No bo przecież na koniec może być tylko jeden Very Happy

czy ustalamy ile punktów wystawiamy/
czy też wszyscy wszystko?
będzie trochę tłoczno i zajmie to masę czasu...

Idea jest taka, że wystawiamy wszystko. Zajmie to masę czasu, trudno.
Największy problem z czasem ma niestety Luki.

negocjuję przyszłą sobotę - dzień. Negocjatorzy zostali wysłani dwa dni temu. Jak na razie wrócił jeden z odpowiedzią wstępnie pozytywną. Drugi popełnił sepukku aby odpokutować za śmiałość pytania. Mam nadzieję, że ostatni przybedzie z odpowidzią całkowicie pozytyną. Oczywiście bedzie ona obwarowana pewnymi warunkami, ale...

W każdym bądź razie przyszła sobota od rana.
Pytania:
co znaczy dla was znaczy od rana?
Gdzie się bijemy? DUŻO podłogi potrzeba. Czy to znaczy "u jimmora"?

Pytanie jak z Czarlim, bo on w soboty pracuje...

Od razu informuję:
16.12 - ODPADA.

Jak będę wiedział z wyprzedzeniem, to będę mógł negocjować wolną sobotę... Ale do środy-czwartku muszę wiedzieć kiedy dokładnie gramy.

Sobota to 15XII